piątek, 5 lipca 2013

Jak tak na prawdę zabijam ?

Ponieważ prosiliście mnie o post postanowiłam wreszcie napisać. Wiele osób zastanawia się jak tak na prawdę zabija Samara Morgan. Wszystko tutaj wyjaśnię :)

Zacznijmy od tego ,że ktoś obejrzał kasetę minęło siedem dni, telewizor się włącza wychodzi z niego Samara i zbliża się do swojej ofiary. Idzie na czworakach, wstaje podchodzi nieco bliżej odsłana swoje dłgie włosy z twarzy i w tym momencie ofiara umiera. Większość z was pewnie zastanawia się jak. Jednak jeżeli ktoś dobrze słuchał jest to wytłumaczone w The Ring oraz może nawet lepiej wyjaśnione w The Ring twO. Samara odsłania swoje włosy i w tym momencie widzimy zbliżenie na jej oko. Jest puste i straszne. Jej twarz jest blada i brudna. W jej oczach widać smutek i przygnębienie. Kto spojrzy w jej oczy ze strachu umiera. Poprostu serce przestaje mu bić. Czyli tak zwięźlej Samara po prostu zabija swoimi pustymi oczyma. Są chłodne i puste, kto w nie spojrzy ze strachu umiera. To cała filozofia zabijania Samary ;) Mam nazdieję ,że ten kto nie wiedział już to zrozumiał ;)